„Oświecenie na wyciągnięcie ręki”
„Więc niechaj z méj nauki ten tylko korzysta,
Komu jeszcze na przestrzał wiatr w głowie nie śwista,
Który jeszcze rozumu do szczętu nie gubi,
I chocia sam źle czyni, prawdy słuchać lubi.”,
„zachęcał” w satyrze „ Głupstwo” poeta, dramatopisarz, tłumacz, historyk, biskup smoleński oraz łucki, jezuita i senator – Adam Naruszewicz. Uwielbiany za życia ( uczestnik obiadów czwartkowych, redaktor pierwszego polskiego czasopisma literackiego, zdobywca Orderu Orła Białego), po śmierci był posądzany o brak talentu, smaku, rubaszność i skomplikowaną składnię.
Dziś, gdy czyta się jego „Satyry” dostrzega się w nich fantazję, dowcip i ironię.
W celu zapoznania się z postacią oraz miejscem, w którym Adam Naruszewicz (1733-1796) spędził jako biskup ostatnie lata (1790-1796) życia, klasa druga pod opieką Marii Daszko i Grzegorza Szymanka zawitała do Janowa Podlaskiego. W kościele pw. Trójcy Świętej zostali sympatycznie przyjęci przez ks. proboszcza, a w Zamku Biskupim zaskoczeni połączeniem historii z nowoczesnością.
A.Naruszewicz „ Głupstwo”
A.Z.Z.
fot. G. Szymanek