Czy zdarzyło się Wam stwierdzić, że „szkoła jest nudna"? A czy wiecie, że nuda to: negatywny stanemocjonalny, polegający na uczuciu wewnętrznej pustki, zwykle spowodowany jednostajnością, brakiem zmiany otoczenia, brakiembodźców.
A przecież w naszej szkole o jednostajności mowy być nie może. Bodźców zapewnialiśmy Wam mnóstwo przez cały szkolny rok.
Rozwijaliśmy Wasze talenty twórcze. Panie Dorota Kolasa, Ewelina Siemieniuk, Magdalena Gackiewicz i Jolanta Ostaszewska zorganizowały Wam lekcje-nielekcje, na których uczyliście się farbowania tkanin, poznaliście właściwości wełny, gliny i szkła, posiedliście nowe techniki witrażu i fusingu. Wszystko za sprawą warsztatów artystycznych. Dzięki nim umiecie robić szklane ozdoby, witraże, batikowe chusty, lepić z gliny, a ostatnio nauczyliście się tworzenia luster. Spod Waszych palców wyszła też mozaika.
Byliście na 12 wycieczkach, jedno i kilkudniowych, a tzn. że poza szkołą spędziliście 20dni, co daje 4 tygodnie, czyli miesiąc bez planowych lekcji. Byliście kilka dni we Wrocławiu. Cele wyprawy, czyli: zapoznanie z bogactwem architektonicznym i kulturalnym miasta oraz naukę rozpoznania stylów w budynkach sakralnych i świeckich realizowaliście poprzez wizyty w muzeach, zwiedzanie miasta z przewodnikiem, relaksacyjne marszruty po mieście i pobyt w Zamku Książ. A o florze i faunie charakterystycznej dla naszego klimatu, a także innych stref klimatycznych i kontynentów- dowiedzieliście się w Palmiarni w Wałbrzychu Lubiechowie w pobliżu Zamku Książ, Miejskim Ogrodzie Zoologicznym i Afrykarium.
Dwa dni, korzystając z gościnności pana Bazyla Kondratiuka i pomysłu pani Doroty Kolasy spędziliście na szkółce w Zabużu, gdzie podjęliście się ponownie zasiania drzew i ich uprawy.
Cały dzień zwiedzaliście Treblinkę z inicjatywy pani Bożeny Niedziółki i pani Magdaleny Gackiewicz. Byliście w Białymstoku razem z panami Grzegorzem Rosiakiem i Tomaszem Chatkiewiczem. Pobyliście w Siedlcach (z inicjatywy pani Marii Klimaszewskiej oraz w wyniku działań wychowawczyń pań: Jolanty Ostaszewskiej, Magdaleny Gackiewicz i Agnieszki Omelańczuk) i w Warszawie (z paniami Magdaleną Gackiewicz, Jolantą Ostaszewską i Agnieszką Omelańczuk). Przemieszczaliście się na rowerach po bliskiej i dalekiej okolicy wraz z panią Agatą Obrępalską i panami Maciejem Zielińskim i Tomaszem Chatkiewiczem.
Spotykaliście się z mądrymi ludźmi, którzy rzeczowo z zawodowym doświadczeniem mówili Wam o dopalaczach, narkotykach, bezpieczeństwie, przestępczości nieletnich i pierwszej pomocy. Rozmawialiście z ponad dziesięcioma specjalistami – był czas na przeanalizowanie swej wiedzy i postępowania.
Pani Jolanta Ostaszewska w zorganizowanym przez siebie dniu edukacji dla bezpieczeństwa i edukacji ekologicznej spowodowała, że mogliście porozmawiać z przedstawicielami różnych profesji (leśnik, strażak, policjant), którzy prezentowali sprzęt, jakim posługują się w pracy, podali przykłady znaczących akcji, udzielili instrukcji zachowania się w niektórych niebezpiecznych sytuacjach, uczyli udzielania pierwszej pomocy, podpowiadali, jakie kroki ma podjąć ktoś, kto wybiera się do szkoły policyjnej czy też chce być strażakiem. Był czas na przymierzenie stroju bojowego policjanta, rozmowę o bezpieczeństwie w lesie i przebywanie w wozie policyjnym czy strażackim.
Daliśmy Wam swobodę w kwestii organizowania się w słusznym charytatywnym celu. Wraz z opiekunem samorządu szkolnego panem Andrzejem Wojtczukiem, wychowawcą Grzegorzem Rosiakiem i katechetką Agatą Obrępalską przeprowadziliście potrzebne działania wspierające Dom Dziecka w Siedlcach oraz rodzinę z Nurca-Stacji.
I chociaż szkoła nie ma obowiązku organizowania dyskotek, bo nie jest Clubem Disco na Waszą prośbę odbyły się dwie dyskoteki: na andrzejki i choinkę. Warto wspomnieć, że organizacji tych imprez podjęli się pani Agnieszka Agapow ze swą grupą teatralną, pan Andrzej Wojtczuk i pani Jolanta Ostaszewska, a opiekę sprawowali wszyscy nauczyciele.
Wierząc w słowa, że „nauka przez zabawę” jest skuteczna zapraszaliśmy do szkoły ludzi, którzy w inny, nielekcyjny sposób uczyli Was chemii, przyrody, fizyki, muzyki czy historii.
Również poprzez apele i uroczystości organizowane przez naszych nauczycieli: pana Macieja Zielińskiego, pana Grzegorza Szymanka, panią Marię Daszko uczyliśmy Was szacunku do ważnych momentów w historii naszego kraju, poszanowania pamięci postaci, których działalność zasługuje na utrwalenie, tak było w przypadku apelu przygotowanego prze panie katechetki Marię Klimaszewską i Agatę Obrępalską. Przypominaliśmy patrona szkoły podstawowej poprzez jubileusz 25.lecia nadania szkole imienia Janusza Korczaka i podsumowanie projektu o Korczaku.
Stworzyliśmy okazję do Waszej samodzielnej pracy nad zagadnieniem, które Was interesowało (sport, moda, literatura, nauka) podczas realizacji rocznego projektu edukacyjnego. Byli tacy, którzy zajęli się historią własnej miejscowości czy miejsca z wsią związanego. Inni zapoznali się z dokonaniami fizyków, chemików czy sportowców. A jeszcze inni prześledzili rozwój polskiej mody i muzyki oraz tańca na przestrzeni wieków.
Panie od języków obcych (Natalia Góralińska i ja) pod kierunkiem pani Magdaleny Gackiewicz zachęciły Was do nauki języków, poprzez pokazy talentów, prezentacje multimedialne czy występy w języku angielskim i rosyjskim podczas Dnia Języków Obcych.
Nauczyciele matematyki: pani Bożena Niedziółka, pani Jolanta Ostaszewska i pan Grzegorz Rosiak stworzyli Wam okazję do sprawdzenia się w konkursach matematycznych (w Łosicach, Czartajewie i konkursie międzynarodowym Kangur), najlepsi – Anna Soczewka i Cezary Pykacz mają powody do zadowolenia.
Polonistki, panie Agnieszka Agapow, Maria Daszko i ja zachęcałyśmy Was do nauczenia się wiersza i prozy na pamięć w celu wyrecytowania ich z siłą i ekspresją przed komisją na konkursie recytatorskim w Kornicy, Czartajewie czy Łosicach. Juliusza piękna interpretacja tekstów zaprowadziła do finału w Siedlcach.
Pani Dorota Kolasa wspierała uczennice zainteresowane przyrodą w aktywności twórczej, w efekcie Anna Soczewka i Aleksandra Kowalczyk odniosły sukces.
Z naszej, woli byliście w teatrach i muzeach, a na swoje życzenie dzięki pani Marii Klimaszewskiej, panom Maciejowi Zielińskiemu, Tomaszowi Chatkiewiczowi czy Grzegorzowi Rosiakowi spędzaliście też czas w kinie, na basenie, kręgielni, w galerii handlowej czy na meczu siatkówki.
Większość zaistniałych sytuacji i atrakcji zorganizowali Wam aktywni nauczyciele, pozostałe zadziały się dzięki dofinansowaniu z sześciu projektów, jakie szkoła realizowała w kończącym się roku szkolnym: „Wysypisko sztuki” autorstwa pani Doroty Kolasy, „Więcej światła” pomysłu pani Dyrektor Marii Daszko, „Ożywić pola-Rok Bażanta” pod opieką pana Dariusza Kazuna, „Młody Obywatel” pod kierunkiem pana Andrzeja Wojtczuka, „Głucha wioska na Podlasiu” oraz „Świat jest teatrem” według mego pomysłu.
Warto pamiętać, że w wielu naszych pomysłach wspierała nas gmina i pan Wójt Jerzy Garucki. Wystarczy przypomnieć, policzyć, ile razy korzystaliśmy z autobusu szkolnego czy gminnego busa, żeby dostać się na konkurs lub do teatru. Za pomoc ze strony Gminy bardzo dziękujemy!
Mogliście śpiewać w szkolnym chórze pod dyrekcją pana Grzegorza Szymanka, prowadzić apele -jak robili to Juliusz i Anna, prezentować ważne zagadnienia, występować przed publicznością, pokazać się w roli modela lub modelki w obiektywie pani Eweliny Siemieniuk. Dostarczyliśmy Wam mnóstwa okazji do zabłyśnięcia, więc nie mówcie, że szkoła jest nudna.
A.Z.Z.