Kalendarium szkoły podstawowej
Powiadają ludzie, że „Jak we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzno, ale lekka zima.”
Kopanie- ale ziemniaków- wchodziło w grę podczas odprawianego przez uczniów klas I-III szkoły podstawowej Święta Pieczonego Ziemniaka. Klasy pierwsza i druga ze swymi wychowawczyniami paniami Grażyną Stasiuk i Anną Chwedoruk spędziły ten czas w Gospodarstwie Agroturystycznym „U Waldka”.
W Zagrodzie Edukacyjnej zapoznaliście się z dawnymi przedmiotami codziennego użytku, odzieżą, meblami i sprzętami rolniczymi, a gospodarz podzielił się z Wami wiedzą na temat różnych gatunków ptaków.
Natomiast klasa trzecia i ich pani, Małgorzata Sujkowska Święto Pieczonego Ziemniaka spędziła w gospodarstwie państwa Kucińskich, gdzie odbyły się zabawy integracyjne i konkursy wiedzy o rolnictwie.
Odwiedzili Was policjanci, by opowiedzieć o Bezpiecznej drodze do szkoły i o swej pracy
O tym, jak powstaje sok jabłkowy dowiedzieliście się w gospodarstwie „Samo Jabłko”.
Byliście we Wrocławiu. Cele wyprawy, czyli: zapoznanie z bogactwem architektonicznym i kulturalnym miasta zrealizowaliście poprzez wizyty w muzeach, zwiedzanie miasta z przewodnikiem, relaksacyjne marszruty po mieście i pobyt w Zamku Książ. A o florze i faunie charakterystycznej dla naszego klimatu, a także innych stref klimatycznych uczyliście się w Palmiarni, w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym i Afrykarium .
„Październik spoczynku nie chce dać, każe orać, każe siać.”
A pozwolenie na pracę uczniowską dali Państwo Dyrektorzy, którzy z początkiem października przyjęli Was-pierwszaki do grona szkolnej drużyny.
By otworzyć Wam oczy i uszy na wiadomości prawdziwe o narkotykach używkach i dopalaczach psycholog szkolny pan Andrzej Wojtczuk zorganizował spotkanie z panem Jakubem Jańczukiem z Zakładu Karnego w Białej Podlaskiej.
Korzystając z gościnności pana Bazyla Kondratiuka i pomysłu pani Doroty Kolasy spędziliście dzień na szkółce w Zabużu, gdzie podjęliście się zalesiania.
Kierując się delikatnymi mymi podszeptami, klasa piąta Dzień Komisji Edukacji Narodowej uczciła pokazem umiejętności aktorskich. Przygotowała widowisko, na które złożyły się utwory znamienitych polskich twórców m.in. z Kabaretu Starszych Panów. Ty, Uczniu-Widzu miałeś okazję posłuchać mądrych tekstów i obejrzeć kolegów na scenie. A uczniowie piątej klasy kolejny raz sprawdzili umiejętność pracy w grupie, zdolności aktorskie, wokalne i recytatorskie oraz swą odporność na stres, jakim jest prezentowanie się publiczności.
„W listopadzie gawrony gromadnie latają, deszcze albo śnieg zapowiadają.”
Gromadnie, niczym nocne ptaki pewnego listopadowego wieczoru uczniowie klasy piątej zlecieli się do szkoły, by gdy „ciemno wszędzie, głucho wszędzie” spędzić w ukochanych murach noc. Na tę ekstrawagancję zgodziła się ich ówczesna wychowawczyni pani Magdalena Gackiewicz. Noc sprzyjała grom i zabawom, projekcji filmów, rozmowom i integracji.
W listopadzie też doszło za sprawą pani Agnieszki Agapow i jej grupy teatralnej oraz pana Andrzeja Wojtczuka i Samorządu Uczniowskiego do imprezy z wróżbami i loterią fantową. Mieliście okazję poszaleć na szkolnym korytarzu, popląsać w rytm muzyki nam-starym -niezrozumiałej, wywróżyć sobie przyszłość-udając się do wróżek w sali wróżb nr6 i podzielić się kilkoma złotymi z potrzebującymi, kupując los na loterii zorganizowanej przez klasę trzecią gimnazjum. Dochód ze sprzedaży klasa przeznaczyła na rzecz Domu Dziecka w Siedlcach.
O prostych a widowiskowych eksperymentach chemicznych dowiedzieliście się ze spektaklu „Czy to magia? Nie, to czysta nauka.” grupy „Zaelektryzowani” .
Tego miesiąca z inicjatywy Pana Dariusza Kazuna rozpoczął się kolejny rok współpracy z Kołem Łowieckim „Hubert” w Siedlcach. Przygotowaliście podsypy dla bażantów, przyglądaliście się działalności bobrów na stawach oraz poznaliście miejsce, w którym rośnie najstarszy dąb w okolicy.
Listopad to miesiąc pamiętania o naszej ojczyźnie i o naszych bliskich, więc w 97. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości śpiewaliśmy polskie pieśni legionowe i ułańskie. Miałeś okazję nauczyć się lub przypomnieć sobie m.in. „Marsz Pierwszej Kadrowej”, „Przybyli ułani pod okienko” i ulubioną (podobno) pieśń Marszałka Józefa Piłsudskiego: „My, Pierwsza Brygada”.
Zapaliliście znicze na grobach nauczycieli Waszych rodziców.
„Co zima przychłodzi, lato wynagrodzi.”
Sezon zimowy nie straszny był „Cyrkowi-Heca”, który przyjechał do szkoły, bo pokazać Wam egzotyczne i dzikie zwierzęta oraz sztuczki prawie magiczne.
Wszelkie arcydzieła ręczne, które ulepiliście , ufilcowaliście i uszyliście na warsztatach w ramach projektu „Wysypisko sztuki” pomysłu pani Doroty Kolasy znalazły się na Kiermaszu Bożonarodzeniowym.
O bezpiecznym poruszaniu się na drodze przypomniała Wam przedstawicielka Firmy Opel z Siedlec, a żebyście zimową nocą byli na drodze widoczni –podarowała Wam kamizelki odblaskowe.
Zaprosiliście do szkoły bliskie sobie osoby-babcie i słuchaliście ich opowieści o świętach oraz oglądaliście przedmioty cenne, które ze sobą przyniosły: lniany obrus, kolędnik, lampę naftową.
Przed Bożym Narodzeniem chętni uczniowie z klasy czwartej i piątej pod opieką nauczycielki języka polskiego pani Agnieszki Agapow wystawili „Opowieść wigilijną”.
Natomiast o tradycyjnych sposobach świętowania Bożego Narodzenia opowiedzieli i zaśpiewali po rosyjsku wszyscy uczniowie klasy piątej. Nad realizacją tego pokazu czuwała nauczycielka języka rosyjskiego- pani Magdalena Gackiewicz.
Byliście na wycieczce w Siedlcach, gdzie z inicjatywy pani Marii Klimaszewskiej oraz w wyniku działań wychowawczyń pań: Jolanty Ostaszewskiej, Magdaleny Gackiewicz i Agnieszki Omelańczuk zapoznaliście się ze zgromadzonymi w Sali Patrona Szkoły Podstawowej nr 11 w Siedlcach cennymi przedmiotami związanymi z Ojcem Świętym. W Muzeum Regionalnym zdobyliście informacje o najwcześniejszych śladach osadnictwa pradziejowego odkrytego w okolicach Siedlec. Rozrywkę zapewniły: kino i park wodny.
Mówi się: „Miesiąc styczeń - czas do życzeń”.
Życzenia właśnie z okazji święta dziadków i babć złożyliście swym bliskim poprzez przedstawienia: „Herody”, „Co odmieniło naszą klasę?” oraz parodię „Familiady”, nad których przygotowaniem czuwały wasze panie.
Samorząd Uczniowski pod opieką pana Andrzeja Wojtczuka i pani Jolanty Ostaszewskiej zorganizował choinkę, na której odbyły się loterie fantowe. Klasa trzecia gimnazjum zbierała na rzecz rodziny pogorzelców z Nurca –Stacji, a klasa piąta na rzecz Schroniska „Azyl” w Białej Podlaskiej. Był także konkurs na przebranie- okazało się, że z wiekiem człowiek traci dystans do siebie. Najchętniej przebrali się mali uczniowie i za to zebrali brawa i nagrody od dyrekcji.
Również w szczytnym celu –na rzecz pogorzelców z Nurca- wystąpiliście w GOK-u ze swymi przedstawieniami i talentami.
W znanym sobie repertuarze zaprezentowaliście się rodzicom na wywiadówce. I uznanie należy się Wam –aktorom teatru szkolnego pod kierunkiem pani Agnieszki Agapow za to, że jesteście takimi uczniami, którym chce się dać z siebie więcej niż inni dają!
Z zamiarem realizacji rocznego projektu edukacyjnego wybraliście się pod opieką pani Marii Daszko i pana Grzegorza Szymanka do Suwałk, by w muzeum dowiedzieć się o Jaćwingach.
Natomiast z paniami Magdaleną Gackiewicz, Jolantą Ostaszewską i Agnieszką Omelańczuk byliście w stolicy: pod pomnikiem Korczaka, na Niewidzialnej wystawie i na stadionie.
„Czasem luty się zlituje, że człek niby wiosnę czuje, ale czasem tak się zżyma, że człek prawie nie wytrzyma”.
Uczestniczyliście w naukowych eksperymentach, z którymi przyjechała do Was przedstawicielka Akademii Nauk w Siedlcach.
Z Kazimierzem Kinowskim podsumowaliście projekt „Ożywić pola-Rok bażanta”.
„W marcu kto siać nie zaczyna, dobra swego zapomina.”
W marcu na kiermaszu świątecznym zostały wystawione przez Was wykonane na warsztatach pod opieką pań Doroty Kolasy, Eweliny Siemieniuk, Magdaleny Gackiewicz i Jolanty Ostaszewskiej ozdoby ceramiczne, witraże, filcowe przedmioty i pisanki.
Na apelu wielkanocnym ponownie obejrzeliście szkolną grupę teatralną w przedstawieniu „Jezus połamany” i wysłuchaliście pieśni postnych w wykonaniu grupy muzycznej pod opieką pana Grzegorza Trochimiuka.
„Kwiecień co deszczem rosi, wiele owoców przynosi”.
Owoce rocznego projektu edukacyjnego pokazaliście na podsumowaniu. Byli tacy, którzy zajęli się tradycją, historią pieniądza i własnej miejscowości. Inni zapoznali się z dokonaniami fizyków, chemików czy sportowców. A jeszcze inni prześledzili rozwój polskiej mody, muzyki i tańca na przestrzeni wieków.
Zebrane na choince pieniądze klasa V przekazała schronisku w Białej Podlaskiej, przy okazji zwiedziła to miasto z przewodnikiem panem Andrzejem Wojtczukiem pod opieką wychowawczyni Bożeny Niedziółki.
„Grzmoty w maju to znak urodzaju”. Urodzajem są projektowane piękne oceny na koniec roku…
W tym miesiącu czciliśmy święta narodowe poprzez apele –mające na celu przypomnienie wydarzeń historycznych dotyczących naszego kraju. Przybyli do nas Bracia Malczewscy, którzy przedstawili Wam obyczaje i wygląd polskich żołnierzy z XVI i XVII wieku. Można było broję założyć, miecz potrzymać i zrobić sobie fotografię w stylizacji „na husarza”.
Uczestniczyliście w grze terenowej przygotowanej przez pana Macieja Zielińskiego z okazji Dnia Zwycięstwa.
Zdaniem pisarza Balzac’a „Talent polega na połączeniu siły twórczej ze zdolnością wykonawczą”. Taką sprawnością - na pewno - wykazali się uczestnicy XXXIII Konkursu Recytatorskiego im. Kornela Makuszyńskiego. A tekst o smokach i zupie ogórkowej doprowadził Aleksandrę Zielińską do finału w Siedlcach.
Korzystając z majowego słońca i podążając za inicjatywą pań Grażyny Stasiuk, Anny Chwedoruk i Małgorzaty Sujkowskiej wybraliście się na wycieczkę do Janowa Podlaskiego, gdzie mieliście okazję zetknąć się z koniem-czystej krwi arabskiej.
W Treblince, do której zabrała Was pani Bożena Niedziółka i pani Magdalena Gackiewicz dowiedzieliście się wielu faktów o drugiej wojnie światowej, o Korczaku i jego ostatniej drodze z dziećmi.
Wysłuchaliście koncertu muzycznego w wykonaniu dzieci i młodzieży-uczniów szkoły muzycznej w Łosicach.
Ćwiczyliście sprawne wychodzenie z budynku w sytuacji kryzysowej.
Panie od języków obcych (Natalia Góralińska i ja) pod kierunkiem Pani Magdaleny Gackiewicz zachęciły Was do nauki języków, poprzez pokazy talentów, prezentacje multimedialne czy występy w języku angielskim i rosyjskim na Dniu Języków Obcych.
„W czerwcu się okaże, co nam Bóg da w darze”. Darem najbardziej pożądanym jest w czerwcu świadectwo z biało-czerwonym paskiem…
Wzięliście udział w podsumowaniu projektu „Głucha wioska na Podlasiu”- odsłoniliście mozaikę ku czci Korczaka, zatańczyliście jako Mała Pasieka przed publicznością, włączyliście się w akcję „PaT” –Zryw Wolnych Serc.
Nauczyliście się udzielać pierwszej pomocy, kłaść poszkodowanego w pozycji bocznej ustalonej, wiecie, jak posługiwać się wykrywaczem. Był czas na przymierzenie stroju bojowego policjanta, rozmowę o bezpieczeństwie w lesie i przebywanie w wozie policyjnym czy strażackim, bo byliście uczestnikami żywej lekcji edukacji dla bezpieczeństwa i lekcji ekologicznej pomysłu pani Jolanty Ostaszewskiej.
Poznaliście sylwetki polskich świętych poprzez apel przygotowany przez panie katechetki.
Tradycyjnie udaliście się pod opieką pań Małgorzaty Sujkowskiej i Anny Chwedoruk na zieloną szkołę do Kazimierza Dolnego.
A ci, którzy w tym roku Kazimierza nie widzieli-byli u króla w Wilanowie.
Z wizytą udaliście się też do „pani na Korczewie”.
Przetrwaliście w Wólce Nadbużnej i tam spędziliście noc w czasie rajdu rowerowego. Dojechaliście też do Klekotowa, gdzie zobaczyliście, jak przebiega produkcja wiklinowych sprzętów.
Podczas podsumowania projektu „Więcej światła” autorstwa pani dyrektor Marii Daszko naukowo i twórczo bawiliście się ze swymi rodzicami i artystką Dominiką Lewandowicz.
Z inicjatywy pań Bożeny Niedziółki i Doroty Kolasy byliście na farmie iluzji, gdzie uczestniczyliście w eksperymentach fizycznych.
Widać więc, że był to bogaty rok, rok obfitości!
A. Z. Z.