„Człowiek pragnie podróży”, czyli o Pasiece, dorożce i Krakowie.

Wszystkie drogi prowadzą do Krakowa. Nasze od długiego już czasu do miasta Kraka nas nie zaprowadziły. Dopiero teraz dzięki Fundacji Banku Zachodniego WBK znaleźliśmy się w mieście ze Smoczą Jamą.
Uczniowie działający w zespole Mała Pasieka pod opieką przedstawicieli Nadbużańskiego Stowarzyszenia Oświatowo – Ekologicznego „Mężenin” oraz pod czujnym okiem kierownika artystycznego Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca Pasieka z Platerowa-Grzegorza Szymanka w ramach projektu „Zaczarowaną dorożką” przemierzali ulice Bracką i Grodzką, Karmelicką i Franciszkańską, by z miastem się w deszczu zapoznać.
Zatrzymali się w Collegium Maius, gdzie zwrócili uwagę na arkadowe krużganki o kryształowych sklepieniach i na Zamku Królewskim na Wawelu. Przebywali w Krypcie Zasłużonych na Skałce oraz na Kleparzu. Widzieli ołtarz Wita Stwosza, dotknęli serca Królewskiego Dzwonu „Zygmunt”, wysłuchali hejnału płynącego nie z ProgramuPierwszego PolskiegoRadia, ale z wieży w Kościele Mariackim oraz poczuli zapach wody św. Stanisława z dużą zawartością szczawianów i siarkowodoru przy kościele oo. Paulinów na Skałce.

 

Pracowali nad zdobyciem informacji i uzupełnieniem specjalnie na tę okazję przygotowanych dzienników-kart pracy o postaciach, miejscach i zjawiskach charakterystycznych dla Krakowa.

 

Dodatkowo, Mała Pasieka zobaczyła ziejącego ogniem smoka. W Podziemiach Rynku w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa poczuła atmosferę panującą na średniowiecznym rynku (odgłosy transakcji handlowych), poznała Legendę o dawnym Krakowie i dokonała pomiaru wagi ciał poszczególnych członków zespołu na stylizowanym na średniowieczne urządzeniu. Wreszcie Mała Pasieka wystrojona w tradycyjne stroje ludowe zatańczyła na Rynku Głównym i obejrzała Kraków z miejsca pasażera dorożki.
Czy zaczarowanej..?